Jacek Borkowski pisze do zmarłej żony. Wiadomość aktora chwyta za serce

2016-02-25 10:11

Jacek Borkowski napisał wzruszającą wiadomość do zmarłej żony. We wpisie na Facebooku aktor zdaje relację z tego, jak radzi sobie w codziennych domowych obowiązkach. Ciężko powstrzymać łzy, czytając te słowa

Jacek Borkowski z żoną Magdą

i

Autor: archiwum se.pl Jacek Borkowski (53 l.), żona Magda. Są małżeństwem od 3 lat.: Bez miłości nie działałbym Jacek Borkowski: - Tyle jest odcieni miłości, ilu ludzi. Dla mnie miłość jest jak akumulator dla auta. Muszę kochać, inaczej bym nie działał. Zawsze najpierw myślałem sercem, uczuciem, potem dopiero przychodził racjonalizm, nie zawsze dobrze na tym wychodziłem. Myślę, że dla nas, mężczyzn, płeć przeciwna jest siłą napędzającą. Nie żyjemy dla siebie... Za co kocham moją drugą połowę? Że jest tą połową. Podoba mi się, zaspokaja wszystkie moje zmysły, dotyku, zapachu, wzroku.... Nie przeżyłbym dnia bez ukochanej kobiety.

Jacek Borkowski na początku tego roku przeżył prawdziwą tragedię. W zaledwie miesiąc po zdiagnozowaniu białaczki zmarła jego ukochana żona - Magdalena Gotowiecka. Ich związek był dowodem na to, że miłość od pierwszego wejrzenia jest możliwa. Poznali się przez przypadek i już po kilku godzinach rozmowy wiedzieli, że są w stanie spędzić ze sobą całe życie. O tym, jak wiele czułości było w tym związku, świadczy ostatni gest, który Magdalena Gotowiecka wykonała tuż przed śmiercią. Kobieta nie mogła już mówić, ale znalazła w sobie wystarczająco dużo siły, by po raz ostatni wyznać ukochanemu miłość. Na łożu śmierci rękami nakreśliła w powietrzu symbol serca. Kobieta zmarła 14 stycznia, pozostawiając zrozpaczonego męża i dwójkę dzieci - Jacka i Magdę.

W ciężkich chwilach aktor mógł liczyć między innymi na pomoc najstarszej córki - Karoliny. Zapowiedział również szybki powrót do pracy na planie "Klanu". Od natarczywych myśli o stracie odciągają go również dzieci. Są jednak chwile, gdy ból jest tak duży, że trzeba się z nim podzielić. Dowodem na to jest ostatni wpis Jacka Borkowskiego na Facebooku. Aktor napisał kilka zdań do zmarłej żony.

- Cześć kochanie, u nas wszystko ok. Dzieci zjadły obiad, teraz odrabiają lekcje, Jacek walczy z chemią i fizyką, a Madzia pisze wypracowanie z polskiego, Bardzo Cię kochamy!!! Bardzo...

Pod tak wzruszającym wpisem od razu pojawiły się komentarze wsparcia dla aktora.

"To wspaniale tak kochać", „Popłakałam się... Cudownie! Pozdrawiam serdecznie", „Ile trzeba mieć siły żeby napisać taki przekaz?", „Oni nie odchodzą, to tylko my nie możemy ich widzieć. Są obok nas, tak powiedziała mi osoba bliska po śmierci. Wszystko jest tutaj i teraz. Tak naprawdę pojęcie czasu nie istnieje ani w tym ani w przyszłym życiu. Pan jest właśnie o tym przekonany skoro tak pisze i jest Pan wspaniałym Człowiekiem" – to tylko niektóre z ciepłych słów, które Borkowski miał okazje przeczytać na swoim Facebooku.

ZOBACZ: Jacek Borkowski skosił znak ZDJĘCIA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki