Jacek Borkowski rozkochał żonę w starociach. Tak szaleli na targu
Zakochani w sobie Jacek Borkowski i jego żona Jolanta zawitali na słynną giełdę staroci na warszawskim Kole. Aktor często się tu zjawia, bo ze sprzedawcami jest już na "Ty" i z daleka się z nimi wita. Borkowski wyraźnie zaraził żonę miłością do starych rzeczy. Na targu czuła się jak ryba w wodzie. Oglądała dokładnie komody, stoliki i krzesełka, które by do nich pasowały. Wpadła jej w oko wiekowa lalka. Jacek Borkowski zaś zastanawiał się nad kupnem zegarka. I choć takie meble do najtańszych nie należą, zapewniają wnętrzom niepowtarzalny klimat.
NIE PRZEGAP: Skromne wesele Jacka Borkowskiego. Zdumiewa, czego zabrakło! Mamy zdjęcia
Żona odmładza Jacka Borkowskiego
Jolanta zaprezentowała się w iście wakacyjnej stylizacji - krótkiej sukience w różnokolorowe grochy, a w rękach dzierżyła słomianą torbę idealną na plażę. Sam Jacek Borkowski przy młodej żonie też prezentuje się młodzieżowo. Tego dnia wybrał, a może to ona wybrała dla niego, pogniecioną dżinsową kurtkę. Para jak z żurnala!