Jacek Borkowski spędzi Wielkanoc nad morzem z dziećmi

2016-03-26 3:00

To będą najtrudniejsze Święta Wielkanocne Jacka Borkowskiego (57 l.) i jego dzieci - Magdy (10 l.) i Jacka (13 l.). W tym roku nie zasiądą przy stole z ukochaną żoną i mamą Magdaleną Gotowiecką (+43 l.), która zmarła w styczniu tego roku. Aktor w rozmowie z "Super Expressem" zapowiada, że zrobi wszystko, by jego syn i córka nie rozpaczali po mamie. Wywozi je nad morze.

Święta spędzone w rodzinnym domu, przy stole z jednym pustym miejscem, mogłyby być bardzo przykre zarówno dla Borkowskiego, jak i jego pociech, które wciąż rozpaczają po stracie mamy. Dlatego też gwiazdor "Klanu" zamierza zrobić im niespodziankę i sprawić, by na ich twarzach zamiast smutku pojawił się uśmiech.

- W święta chciałem zabrać dzieci w góry, ale syn miał operację kolana. Dlatego wybierzemy się w nadmorskie okolice, bo zrobiła się ładna pogoda. Będziemy się dobrze bawić. Mamy dużo znajomych w różnych miejscach, więc jeszcze zobaczymy, gdzie nas poniesie - mówi "Super Expressowi" Borkowski. - Powiem tak - jak nie trzeba siedzieć w domu, to tego nie robimy - dodaje. By oszczędzić dzieciom przykrości, aktor nie zamierza odwiedzić grobu żony.

- W rodzinne strony żony się nie wybieramy. Niech ci, co mają kłopot z tym, że nie byłem na grobie żony, z tym żyją, ja nie mam z tym problemów. Na razie bardziej mnie interesują żywi, a żywych mam na razie dwójkę i oni muszą funkcjonować, śmiać się, pracować, uczyć, i to jest dla mnie najważniejsze. Na resztę przyjdzie czas - dodaje.

Zobacz: Jakie programy rozrywkowe zobaczymy w Wielkanoc?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają