Jacek Borkowski wziął trzy śluby w kościele, choć sam nie jest wierzący? Mocne słowa aktora!

2024-09-24 5:00

Jacek Borkowski (65 l.) w miniony weekend po raz trzeci stanął przed ołtarzem i powiedział sakramentalne "tak". Łącznie był to dla niego czwarty ślub. Jak wyznaje aktor w rozmowie z "Super Expressem", przyrzekanie przed Bogiem nie jest dla niego aż tak istotne. Zrobił to dla swojej ukochanej, radiolożki Jolanty Popławskiej (55 l.).

W sobotę w rodzinnym Krakowie pani Joli zakochani poszli do ołtarza podczas prywatnej, skromnej uroczystości. Dokładnie tak, jak sobie wymarzyli. - Chcieliśmy pobrać się zupełnie bez nikogo. Zrobiliśmy tak, jak zaplanowaliśmy. Mieliśmy spokój i ciszę - mówi nam Jacek Borkowski.

Wszystkie śluby Jacka Borkowskiego

Dla aktora to już czwarty ślub, a przed ołtarzem stanął po raz trzeci. Jego pierwszą żoną była Elżbieta Jasińska. Pobrali się jeszcze na studiach. Drugą wielką miłością gwiazdora była Katarzyna Borkowska. Ślub wzięli jednak tylko w urzędzie. W tym czasie pierwsza żona załatwiała tzw. "rozwód kościelny". Otrzymali go dopiero 8 lat po rozwodzie w sądzie.

Kombinowała, robiła podchody, żeby unieważnić ślub. Mnie na tym nie zależało, w ogóle się w to nie angażowałem. Powiedziałem jej, że może robić i napisać we wniosku, co chce. Chyba napisała, że jestem homoseksualistą. To załatwiło sprawę - śmieje się Jacek Borkowski w rozmowie z "Super Expressem".

Trzeci ślub wziął z Magdaleną Gotowiecką. W 2016 roku kobieta zmarła z powodu białaczki.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Jacek Borkowski o zmarłej żonie: "Do końca wierzyła, że wyjdzie ze szpitala"

Po jej śmierci aktor starał się ułożyć sobie życie na nowo. Udało mu się to dopiero niedawno, gdy poznał atrakcyjną radiolożkę. W grudniu ub.r. wzięli ślub cywilny. W miniony weekend poszli wreszcie do ołtarza podczas śluby kościelnego w Krakowie. Jak się okazuje, aktorowi nie zależało na ceremonii kościelnej. Gdy zapytaliśmy, czy przysięga przed Bogiem jest dla niego ważna, skoro po raz trzeci stanął przed ołtarzem, zaskoczył nas szczerą odpowiedzią!

Ważna jest wtedy, gdy człowiek ma do tego wiarę. Ja mam szacunek. To są dwie różne rzeczy. Wychodzę z założenia, że trzeba uszanować, że druga osoba jest wierząca. Istnieje taka formuła w kościele katolickim, że uczestniczy się wspólnie w sakramencie, niekoniecznie będąc zwolennikiem czy też będąc zaangażowanym w sensie bezpośrednim - wyznał nam Borkowski.

ZOBACZ TAKŻE: Jacek Borkowski zdradza: "Zielone warzywa popsuły mi urodę". Znajomi bali się o jego zdrowie

Czego życzyć aktorowi i jego wybrance na kolejnej nowej drodze życia? - Żeby nie była wyboista - żartuje Jacek. - Po tych 8 latach, odkąd zmarła moja Magda, to się nie da tak żyć... Ja w każdym razie nie umiem żyć w samotności. I tak wytrzymałem, aż dzieciaki wyszły na ludzi. A teraz, póki jeszcze człowiek jest, chcę się nacieszyć normalnością. Po prostu - powiedział nam ze wzruszeniem w głosie.

Zobaczcie w naszej galerii, jak wyglądał czwarty ślub Jacka Borkowskiego.

Jacek Borkowski u Jaruzelskiej: "od ŚMIERCI ŻONY siedzę SAM" | Gwiazdozbiór Jaruzelskiej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki