Jacek Braciak sprostował dziennikarkę "Zwierciadła", że nie ma trzech córek, tylko dwie i syna. Ta informacja wywołała wielkie poruszenie w mediach. Dumny tata i jego syn zdecydowali się teraz na pierwszy wspólny wywiad i sesję zdjęciową dla Repilki - czasopisma LGBTQIA. W trakcie rozmowy padło pytanie, czy Konrad nie ma żalu do ojca za to, że "wyoutował go", a o jego transpłciowości dowiedziała się cała Polska.
- Absolutnie nie – dobrze się stało. Miałem łzy w oczach, gdy tata powiedział mi o wywiadzie. Nie potrzebowałem tego, bo wiedziałem, że tata się mnie nie wstydzi, jednak był to ogromny wyraz akceptacji. Tym bardziej, że dany publicznie - mówi Konrad Braciak.
NIE PRZEGAP: Obniżka VAT do 0% w lokalu Magdy Gessler! Nie uwierzycie, ile teraz kosztują jej pączki i faworki!
Jacek Braciak z dumą mówi o swoim synu: - To jest dorosły, mądry człowiek, który wypowiada swoje opinie i ma do tego odwagę. Cieszy mnie też, że nie trzyma się sztywno jakichś założeń i jest bardzo wyrozumiały.
W rozmowie z czasopismem aktor zdradził też, jak wyglądała reakcja ludzi z jego otoczenia na wiadomość o transpłciowości jego dziecka. Jacek Braciak przyznał, że w większości były bardzo pozytywne.
- Dostałem SMS-y i telefony od osób dalszych i bliższych z wyrazami wsparcia. Przesyłałem nawet Konradowi nieporadnie narysowaną kartkę od dzieci znajomych z napisem „Pozdrowienia dla Konrada” - mówi Jacek Braciak.
Cały wywiad z Braciakiem i jego synem ukaże się w "Replice" już w najbliższy poniedziałek 7 lutego. Zobaczcie na zdjęciach niżej, jak wygląda Konrad Braciak, syn Jacka Braciaka.