Jacek Braciak to ceniony i dobrze zarabiający aktor. Wystarczy na niego spojrzeć, a widać, że wiedzie luksusowe życie. Gwiazdor, który jest ulubieńcem m.in. reżysera Wojciecha Smarzowskiego (60 l.), poruszał się ostatnio po stolicy Warszawy ogromny, czarnym mercedesem G klasa 400D, którego wartość przekracza 600 tys. zł. Artysta nowym cackiem, który robi wrażenie podjechał pod ekskluzywną i jedną z najdroższych cukierni w stolicy – czyli do lokalu „Słodki Słony” Magdy Gessler.
Jak udało nam się ustalić, w tym roku za jednego pączka u gwiazdy „Kuchennych rewolucji” trzeba zapłacić aż 18 zł. W ofercie są pączki z różnymi nadzieniami, ciasta z kremem, torty, a przed tłustym czwartkiem faworkami, za które, za ok. 450 g, trzeba zapłacić 90 zł. Słodkości serwowane w lokalach gwiazdy TVN są pyszne, ale też bardzo drogie. Latem w cukierni Gessler, jagodzianki kosztowały 23 zł. Cena przyprawia o zawrót głowy. Ale kto bogatemu zabroni...
O posiadaniu broni, starzeniu się i prawie do orgazmu po czterdziestce...
Posłuchaj niesamowitej rozmowy Marcina Mellera z Ewą Winnicką!
Listen on Spreaker.