Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz wzięli ślub we Włoszech! Zaszaleli jak książęta

Włoski ślub Jeschke i Żudziewicz "na wypasie"

Hania Żudziewicz i Jacek Jeschke to gwiazdy, które z reguły podziwiamy na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Z ostatniej edycji tancerz przyniósł do domu "Kryształową kulę", którą wytańczył w bardzo emocjonalnych występach z aktorką Anitą Sokołowską. Jeschke i Żudziewicz pokochali się właśnie dzięki wspólnej paski, a dziś wychowują prawie 2-letnią Róże. Zakochani nie zapomnieli też o ślubach i wzięli aż dwa.  

Kilka miesięcy temu Jeschke i Żudziewicz wzięli ślub cywilny, a teraz przysięgli sobie miłość i wierność aż po grób także przed Bogiem. Zakochani na niczym nie oszczędzali i w tym celu wybrali się aż do Włoch. I trzeba przyznać, że wyglądali jak para książęca - zobacz to w naszej galerii zdjęć! Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke niedawno mieli okropny wypadek samochodowy. Para wybrała się na festiwal w Sopocie, ale niestety nie dojechali na koncerty. Tancerze poinformowali o tym na swoich profilach na Instagramie. Ich auto wpadło w poślizg i doszczętnie spłonęło. Na całe szczęście rodzicie Róży, tym razem wybrali się w podróż bez córki i nic im się nie stało.

Jak widać koszmar wypadku odszedł już w zapomnienie, bo Żudziewicz i Jeschke cudownie bawili się na swoim włoskim ślubie i weselu. Panna młoda wystąpiła aż w dwóch białych sukniach. Obie byly bez ramion bez ramion, a za welon "robiła" powiewająca na wietrze apaszka lub koronkowa opaska na włosy. Pan młody postawił na klasykę - czarny garnitur, biała koszula i doskonale dobrane do całości drobiazgi, a w drugiej wersji letno, jasnobeżowy garnitur. Żudziewicz pokazała swoją idealną figurę. Jeschke dumnie demonstrował na swojej szyki muchę, która podkreślała doniosłość chwili. Ale przede wszystkim ze zdjęć tancerzy miłość aż "bije po oczach"! 

Zdjęcia i filmik ze ślubu i wesela tancerzy można obejrzeć na Instastory Żudziewicz i jej małżonka. Widać, że para bawiła się doskonale jeszcze przed ceremonią. Wokół panny młodej biegały ubrane na biało małe dziewczynki i śmiechom nie było końca. Młodej parze życzymy szczęścia i wielu "Kryształowych kul"!