Jacek Kurski podczas spotkania mediów publicznych Grupy Wyszehradzkiej w Brnie zgłosił nietypowy projekt. Prezes TVP chce utworzyć stację telewizyjną Grupy Wyszehradzkiej. Celem polsko-czesko-słowacko-węgierskiej telewizji byłoby "eksponowanie wspólnych interesów krajów niegdyś zależnych od ZSRR, a dziś członków NATO i Unii Europejskiej". Jego zdaniem wymienione państwa mają podobny punkt widzenia i wiele wspólnych spraw, o których można mówić w telewizji. Prezes TVP zaproponował, że siedzibą kanału mógłby zostać Krajów. Telewizja Grupy Wyszehradzkiej miałaby być finansowana z pieniędzy Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego.
– Mamy dużą siłę w Radzie Unii Europejskiej, mamy wiele wspólnych interesów. Podobnie czujemy oddech ze Wschodu, podobnie bywamy szantażowani energetycznie ze Wschodu. Mamy podobny pogląd na kwestię tak zwanych uchodźców, a de facto ekonomicznych imigrantów, którzy szturmują dziś bramy Europy i burzą kulturową równowagę. Mamy podobnie sceptyczny stosunek do forsowania przyspieszonej integracji europejskiej przez kręgi doktrynalne biurokracji brukselskiej – słowa Jacka Kurskiego przytacza wprost.pl.
ZOBACZ: Kurski o zmianach w TVP: Nie obawiam się, że stracę pracę