Nie żyje Jacek Zieliński z zespołu Skaldowie
6 maja media obiegła tragiczna wiadomość ze świata polskiej muzyki rozrywkowej. Nie żyje Jacek Zieliński, znakomity wokalista, instrumentalista, aranżer i kompozytor przez całe życie związany z zespołem Skaldowie, którego wraz ze starszym bratem Andrzejem był współzałożycielem. Informację o śmierci słynnego Skalda podała zaprzyjaźniona z najsłynniejszą polską góralską kapelą grupa Piwnica pod Baranami. - Zmarł Jacek Zieliński, wielki polski artysta - współtwórca Skaldów - ale również nasz wielki Przyjaciel i kompozytor - czytamy w smutnym wpisie na Facebooku. Nic nie zapowiadało tego, że to ostatnie chwile muzyka. Jacek Zieliński ciągle koncertował, co można zobaczyć na profilu grupy na Facebooku. W marcu odbył się specjalny koncert Skaldów w Nowej Hucie z okazji dnia kobiet. Z kolei 19 stycznia zespół zagrał podczas spotkania noworocznego gminy Żarów.
Ralph Kamiński pożegnał Jacka Zielińskiego. Niedawno razem wystąpili
Całkiem niedawno też Jacek Zieliński wystąpił na scenie z Ralphem Kamińskim, z którym zaśpiewał wielki szlagier "Prześliczna wiolonczelistka". Zdaniem widzów wokalista Skaldów nie tylko nie odstawał od młodego artysty, lecz nawet go przyćmił. Śmierć starszego kolegi była ciosem także dla Kamińskiego. Ekscentryczny muzyk, gdy dowiedział się o tym, że Jacek Zieliński nie żyje, zamieścił na Facebooku fragment swojego występu z zespołem Skaldowie. Dodał także osobisty wpis. - Nie żyje Jacek Zieliński ze Skaldów, jest mi ogromnie przykro. Jestem zaszczycony, że mogłem wystąpić z tym legendarnym zespołem i zaśpiewać z panem Jackiem niecały rok temu w Krakowie. Skaldowie jesteście legendą! Kondolencje dla całej rodziny R. - napisał Ralph Kamiński.
Zobacz naszą galerię: Nie żyje muzyk Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie