Jacyków: Jestem kłębkiem ułomności

2009-09-04 12:15

Tomasz Jacyków (41 l.) mimo, że zawsze stara się świetnie wyglądać, otwarcie przyznaje się, że do ideału mu daleko. Stylista zdaje sobie sprawę ze swoich ułomności, lecz jak sam mówi "nie poddaje się jak plankton".

Tomek uważa się za artystę i twierdzi, że ma wiele do zaoferowania. W modowej branży obraca się od 20 lat, więc wie, jak kreować wizerunek. Zna się też co nieco na psychologii i socjologii.

- Jestem w stanie podpowiedzieć wam, jak możecie dobrze wyglądać, ale nie jestem - uchowaj Boże - wzorem do naśladowania. Ja mogę stanowić alternatywę dla życia. Jestem kłębkiem różnych ułomności - mówi stylista w "Vivie!".

- Mam dysgrafię i dysleksję. Nie za bardzo mogłem czytać, więc zapamiętywałem, co mówią nauczyciele. Na wagary więc nie chodziłem. Mam problemy z rozpoznawaniem ludzi. Na ulicy jestem w stanie minąć własną matkę - zdradza Jacyków w rozmowie z magazynem.

Pomimo tych niedogodności, Tomek zrobił prawdziwą karierę. Jak widać, talenty drzemią w każdym z nas. Trzeba tylko umieć je odkryć.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki