Ostatnio specjaliści modowi z Londynu powiedzieli, że nie ma nic złego w noszeniu skarpet do sandałów. Ich ocenę potwierdził w rozmowie z "Faktem" naczelny stylista RP - Tomasz Jacyków (41 l.):
- Rzeczywiście, w tym sezonie skarpetki noszone do sandałów nie rażą. Ale pod jednym warunkiem. Skarpetki muszą być kolorowe, bawełniane, lekkie i zakładane do skromnych sandałów, tzw. rzymianek, mających tylko kilka przeplecionych rzemyków.
Polska moda sandałowa odpada!
Pan Tomasz nie zgadza się jednak z założeniem, że to Polacy do pewnego stopnia przyczynili się do popularności zestawu skarpetki plus sandały.
- Tu nie o takie zabudowane i tanie sandały z supermarketów chodzi! To musi być finezja na nogach, a nie szaro-bure, elastyczne skarpety, które z punktu widzenia pana w średnim wieku się nie brudzą. Zresztą może tego brudu nie widać, ale zaręczam, że czuć na przykład w autobusach!
Panowie - posłuchajcie i dostosujcie się!