Ale wreszcie Gosia poszła po rozum do głowy i wyjeżdża, by pobyć z mężem sam na sam i ponurkować.
Gosię i jej męża Krzysztofa Wiśniewskiego spotkaliśmy w galerii handlowej na warszawskim Mokotowie. Aktorka i biznesmen wreszcie znaleźli czas dla siebie i wybrali się do sklepu po płetwy dla aktorki.
- Faktycznie, mało się widujemy - żali się "Super Expressowi" Małgorzata Socha. - Obydwoje dużo pracujemy, ale dzięki temu spełniamy się zawodowo. Poza tym typ starego małżeństwa w kapciach to nie dla mnie. Po prostu nie jestem do tego stworzona - tłumaczy się.
Przez pracę Małgosia i Krzysztof nie byli nawet w podróży poślubnej. Ale widać wreszcie znaleźli na to czas, bo wyjeżdżają ponurkować. A Egipt o tej porze roku to idealne miejsce na romantyczny wypad i aktywny odpoczynek. Czekają tam na Gosię i Krzysia słońce i piękne rafy koralowe w ciepłych wodach Morza Czerwonego.