Kilka tygodni temu u Jadwigi Barańskiej lekarze rozpoznali schorzenie rogówki lewego oka. Stan określono jako poważny, aktorce groziła utrata wzroku. To był jednak początek kłopotów. Gwiazda upadła i trafiła do szpitala. "W szpitalu dokonano prześwietleń i okazało się, że jeden z kręgów jest nieco przesunięty, ponadto w prawym biodrze nastąpiło pęknięcie" - pisał jej mąż. Aktorka straciła chęci do życia, więc jej ukochany zaapelował o modlitwy, które... pomogły. Jadwiga Barańska zaczęła odzyskiwać chęci do życia. Teraz przemówiła do fanów.
Jadwiga Barańska przemówiła do fanów. Gwiazda "Nocy i dni" podzieliła się radosną nowiną i prywatnym zdjęciem
Aktorka wyznała, że jest matką chrzestną... Jana Holoubka, który zdobył nagrodę podczas 48.FPFF w Gdyni. "KOCHANI PRZYJACIELE, W OSTATNICH DNIACH SPOTKAŁY MNIE DWIE WIELKIE RADOSCI. PIERWSZA, TO KIEDY JANEK HOLOUBEK GENIALNY SYN MAGDY I GUSTAWA A MOJ CHRZEŚNIAK ZDOBYŁ NAGRODE ZA REŻYSERIE, A DRUGA, TO KIEDY WASZA CZUŁOŚĆ I MODLTWY POZWOLIŁY MI PRZEJŚĆ KILKANAŚCIE KROKÓW. Z MIŁOŚCIA JADWIGA" - napisała.