Anna Popek szturmem zdobyła pozycję głównej gwiazdy Telewizji Polskiej Jacka Kurskiego. Dzięki dobrej zmianie awansowała z prowadzenia Pytania na śniadanie do roli współprowadzącej programu Świat się kręci. Lansowana przez władze TVP Popek była oczywistą kandydatką do pojawienia się na Eurowizji w jednym z kluczowych momentów finału. To właśnie ona otrzymała w tym roku zaszczytną funkcję przekazania światu wyników głosowania polskiego jury. I choć pojawiła się tylko na kilkanaście sekund, odegrała ważną rolę.
Dziennikarka prezentowała się świetnie. Popek wyglądała olśniewająco w zmysłowej kreacji i kolczykach, które podkreślały jej urodę. Jednak jak to zwykle w takich wypadkach bywa, gorzej było kiedy się odezwała. Okazało się, że gwiazda TVP nie radzi sobie z angielskim akcentem i wymową! Wytknęli jej to Internauci. Na Facebooku Anny Popek pojawiło się wiele negatywnych komentarzy, dotyczących jej umiejętności posługiwania się językiem angielskim. - Czy nie ma w tv ludzi, którzy mówią płynnie po angielsku? - pytał jeden z fanów. - POBITE GARY! Niedobrze to wyszło. Pan Jacek jak zakochany zainwestować musi w native speaker - czytamy w innym komentarzu.
Nad Polską chyba wisi fatum jeśli chodzi o Eurowizję. Nie dość, ani razu nie zwyciężyliśmy konkursu, to jeszcze nie popisujemy się umiejętnościami lingwistycznymi. W zeszłym roku oceny jurorów prezentowała Ola Ciupa, która wypadła o wiele gorzej. Pamiętacie jej WPADKĘ? Mamy nadzieję, że za rok będzie tylko lepiej! Kogo posłalibyście na Eurowizję 2017? Może... Popka?
Zobacz: Eurowizja 2016: wygrała Jamala! Kim jest zwyciężczyni 61. Konkursu Eurowizji?