Gdy latem większość społeczeństwa wyczekuje tylko urlopu i czasu, który będzie można spędzić na słodkim lenistwie, gwiazdy rzucają się w wir obowiązków. Imprezy promocyjne, koncerty w plenerze, ciągłe podróże. To nie sprzyja pielęgnowaniu miłości, o czym Doda i Nergal dowiedzą się na własnym przykładzie.
- Doda ma tak napięty kalendarz, że nie da się nawet szpilki wcisnąć. Z tego, co wiem, Adam jest również bardzo zajęty. Do końca wakacji to się nie zmieni. Szanse na spotkanie są zatem nikłe - wyznała "Faktowi" menadżerka Dody, Maja Sablewska.
Czyżby czarne chmury zawisły nad gwiazdorskim związkiem? Sam telefon czy też rozmowy przez Internet mogą nie być wystarczające. Związek na odległość to próba, której sprostało naprawdę niewiele osób...