CZAS HONORU ONLINE - wszystkie odcinki CZAS HONORU 5 ONLINE w internecie >>>
CZAS HONORU odcinek 65 JA TU ZOSTAJĘ - OSTATNI ODCINEK
Przed ostatnim odcinkiem Czasu honoru Bronkowi (Maciej Zakościelny) i Władkowi (Jan Wieczorkowski) oraz żołnierzom AK udaje sie odbić Michała (Jakub Wesołowski) i Larsa Rainera (Piotr Adamczyk). Tymczasem Lena (Agnieszka Więdłocha) i Janek (Antoni Pawlicki), którzy w końcu się odnaleźli teraz poszukują synka Jasia (Ignacy Falczyk), którego porwał pułkownik Wasilewski z UB.
Między Sowietami a działaczami podziemia do ostatniego odcinka toczy się walka o archiwum AK. Rainer przekonuje Władka, że Major Zwonariew (Grzegorz Damięcki) nie zna prawdziwego miejsca ukrycia archiwum.
Bronek, Michał i Władek obserwują miejsce, w którym UB przetrzymuje jest Rudą (Karolina Gorczyca). Planują akcję odbicia.
Major Zwonariew żąda od Lewińskiej (Magdalena Cielecka) zwolnienia Wasilewskiego z pełnionych obowiązków. Wcześniej udało mu się przeciągnąć na swoją stronę Karola Ryszkowskiego (Łukasz Konopka). Ada odmawia.
CZAS HONORU - więcej o serialu >>>
Otto Kirchner (Jacek Mikołajczak) dostaje od dyrekcji pismo z żądaniem, aby w ciągu 24 godzin opuścił Polskę.
Doktor (Daniel Olbrychski), stary znajomy Marii (Katarzyna Gniewkowska) i Czesława (Jan Englert) Konarskich, kadrowy oficer Wojska Polskiego, który po śmierci Czesława przejął dowództwo nad oddziałem dywersyjnym Władka, Janka, Michała i Bronka, a teraz wrócił po śmierci majora Krawca (Wojciech Majchrzak) przekazuje chłopakom plany przerzutu do Czech. Wszyscy wiedzą, że wyjazd może okazać się ostatecznym pożegnaniem z Ojczyzną.
Kazimierz Korytowski (Jan Frycz) zdecydowany jest opuścić Warszawę, wcześniej żegna się z Heleną (Ewa Wencel) przekazując jej zaproszenie na premierę "Ślubów Panieńskich", w których główną rolę gra Wanda.
Bronek terroryzuje kierowcę Wasilewskiego i sam zajmuje jego miejsce. Razem z Jankiem udają się do sierocińca, gdzie według słów kierowcy ma znajdować się Jasio.
Bronek, Władek i Michał przygotowują się do akcji w teatrze. W trakcie uroczystego przemówienia dyrektora teatru cichociemni odpalają lonty, karbidowy dym zasnuwa scenę, co umożliwia uprowadzenie zaskoczonego Majora Zwonariewa.