Grażyna Torbicka w tym roku skończyła 62 lata, a sylwetki i cery mogłaby pozazdrościć jej niejedna młodsza koleżanka z branży. Bardzo dba o to, by zawsze świetnie wyglądać. Dziennikarka przyznała, że nie wierzy w cudotwórcze działanie odmładzających kosmetyków. Od wielu lat używa tych samych produktów.
- Nie używam jakichś wyjątkowych kosmetyków, od lat stosuję te same. Nie wierzę w cudowne działanie drogich specyfików - mówiła Grażyna Torbicka w rozmowie z Plejadą.
NIE PRZEGAP: Maciej Dowbor ZAWIEDZIONY restauracją Lewandowskiego! "Są jakieś granice, nie może być tak, że..."
62-letnia gwiazda przyznaje też, że wpływ na jej dobry wygląd i samopoczucie na pewno ma zdrowa i zbilansowana dieta. Wielu zastanawia się, czy Grażyna Torbicka miała operacje plastyczne. Otóż dziennikarka wyznała, że jest przeciwniczką takiej metody odmładzania się. Nigdy nie przeszła żadnego zabiegu, ani nie planuje go zrobić w przyszłości.
- Mam wrażenie, że wszyscy coraz bardziej zdajemy sobie sprawę z tego, że poprawianie urody i próby pozostania wiecznie młodym za wszelką cenę, to droga donikąd. Czasu przecież nie zatrzymamy. To jest niemożliwe. A dodatkowo, twarz, która poddawana jest wielu zabiegom trwale zmieniającym jej rysy, przestaje być interesująca - powiedziała w tej samej rozmowie.
Grażyna Torbicka nadal pozostaje aktywna zawodowo. Ostatnio pracowała przy spotkaniu autorskim z Janem Englertem, a także nad premierą nowego filmu Wojciecha Smarzowskiego "Wesele". Gwiazda nadal jest w świetnej formie, ale na zdjęciach z bliska i bez retuszu widać już efekty upływającego czasu. Zobaczcie te fotki niżej i dajcie znać, jak wam się podobają!