W programie Piotra Najsztuba Perfekcyjna Pani Domu przyznała, że często ulega nastojom. Ponoć Małgorzata Rozenek jest choleryczką i podczas kłótni traci panowanie nad sobą! Potrafi np. rzucić przedmiotem, który akurat znajduje się pod jej ręką!
- Ja wszystko robię z pasją. Jak się cieszę, to naprawdę całą sobą, a jak jestem zła, to też jestem naprawdę zła. Tak się powinno żyć - powiedziała Rozenek.
Czy to dlatego małżeństwo Małgorzaty i Jacka zawisło na włosku?