Jarosław Jakimowicz wrzucił link do artykułu na Facebooka oraz umieścił mocny wpis i zdjęcie kata z toporem. - ZGŁASZAM SIĘ NA KATA. Kolejny raz, tym razem po obejrzeniu tego reportażu utwierdzam się w przekonaniu, że dla takich przestępców nie ma resocjalizacji. TYLKO KARA ŚMIERCI - napisał aktor znany z "Młodych wilków".
Jakimowicz to nie jedyny celebryta, który jest za uśmiercaniem najgroźniejszych morderców. Za karą śmierci jest także Anna Korcz (50 l.). Był za nią także Zbigniew Wodecki (+67 l.), który mówił o tym w dokumencie "Miłość i śmierć Andrzeja Zauchy". Przypomnijmy, że znany piosenkarz (+42 l.) został zastrzelony 10 października 1991 roku przez francuskiego reżysera Yvesa Goulaisa (58 l.), męża swojej kochanki, młodej aktorki Zuzanny Leśniak (+26 l.), która także poniosła wówczas śmierć.