Jakub Przebindowski jest osobą wszechstronnie uzdolnioną. Gra na fortepianie i flecie, a także komponuje. Z wykształcenia jest aktorem. Widzom znany jest przede wszystkim z seriali "Na Wspólnej" i "M jak miłość" oraz z filmu "Katyń".
Jak to się stało, że aktor zajął się pisaniem wierszy dla dzieci? - Podczas częstych podróży z moją córką Mią (4 l.) bawiliśmy się w układanie różnych rymów i słów pasujących do siebie. Potem przyszło mi do głowy, że mógłbym spisać te pomysły i ułożyć z nich wierszyki. Do wydania tomiku namówiła mnie moja żona - opowiadał Przebindowski.
- Na polskim rynku brakowało mi wierszy, które nawiązują do teraźniejszości i jednocześnie dbają o szlachetność języka i zabawę słowami. Mam nadzieję, że udało mi się zrealizować to w moich wierszach - powiedział aktor.
Córka Mia przyznała, że z książki taty najbardziej podoba jej się wiersz "Kawoszka", opowiadający o żabie, która jest maniaczką kawy. Natomiast aktorkę Katarzynę Zielińską (31 l.) najbardziej zachwycił wierszyk o pani Krysi, która uwielbiała ciastka ptysie.
- Jestem oszołomiona książką. Nie wiedziałam, że Kuba ma takie zdolności. W wierszach wysmakowane jest każde słowo, są bardzo zabawne. Myślę, że dzieciaki będą zachwycone. Ja też z przyjemnością je przeczytam, bo pozwolą mi one wrócić pamięcią do czasów dzieciństwa, kiedy namiętnie czytałam wiersze o Wróbelku Elemelku czy Kaczce Dziwaczce - powiedziała Zielińska.