O tym, że Jakub Rzeźniczak i jego żona Paulina spodziewali się dziecka, wiedziało niewiele osób. W rozmowie z Żurnalistą piłkarz wyznał, że niestety doszło do poronienia. - Chcieliśmy walczyć o siebie, o to, żeby móc funkcjonować. W tamtym okresie też Paulina była w ciąży i straciliśmy też tamto dziecko. Ciężko mi się o tym mówi, ale była jedna tragedia i była druga tragedia. Staraliśmy się walczyć, walczyć o siebie. Uwierz mi, że gdybyśmy się zamknęli w domu, to już byśmy z tego domu nie wyszli. Dużo osób rozumiało, że każdy przeżywa żałobę na swój sposób, ale poszliśmy tą drogą. Ślub był również spontaniczną decyzją, ale wzięliśmy go dla siebie. Tylko dla mnie i dla Pauliny. Zrobiliśmy coś, żeby dalej żyć – powiedział.
Jakub Rzeźniczak i jego żona Paulina zostaną rodzicami? Po tym nagraniu fani nie mają wątpliwości
Zakochani zaczęli układać swoje życie z dala od Warszawy. Mieszkają teraz w Kołobrzegu i cieszą się swoją miłością. Fani podejrzewają, że to nie koniec zmian w ich relacji. Wszystko przez wideo, które znalazło się na ich profilach na Instagramie: "Najlepsza miłość to ta, która budzi duszę, pcha nas ku lepszemu, rozpala w sercach ogień, a w duszy sieje spokój" - brzmi cytat, który towarzyszy nagraniu.
Pod wpisem znalazło się mnóstwo komentarzy sugerujących, że Paulina jest w ciąży! "Gratulacje dla Was bo ewidentnie Paulina jest w ciąży 😍 dużo zdrowia i spokoju", "Przecież widać gołym okiem ciąże 😉 nie trzeba tego ukrywać kurtką, zmiany tez zachodzą na twarzy", "Gratulacje oby wasz związek tym razem po narodzeniu dzieciątka przetrwał", "Gratulacje! Chyba ktoś tu będzie mamą i tatą" - piszą.
Sami zainteresowani nie zabrali jeszcze głosu. Na wszelki wypadek - gratulujemy już teraz!