Kilka dni temu Magda Stępień oskarżyła Jakuba Rzeźniczaka o to, że ją zastrasza. To najwidoczniej przelało czarę goryczy, bo piłkarz po wielu tygodniach ostrego hejtu ze strony internautów, wydał mocne oświadczenie, w którym przyznał, że nie był za tym, by Oliwier był leczony w Izraelu. Konsultował się z najlepszymi specjalistami z całej Polski, którzy odradzali mu zaprzestanie leczenia w kraju.
- Nie byłem za wyjazdem Oliwiera do Izraela i nie jestem za tym, żeby tam kontynuował leczenie. Wszystkie osoby i instytucje zajmujące się leczeniem nowotworów u dzieci, u których zasięgałem opinii, nie znały placówki w Izraelu, a w leczeniu tak rzadkich typów nowotworów doświadczenie jest najważniejsze. Lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, gdzie Oliwier był leczony od momentu wykrycia choroby, nalegali, by nie robić przerwy w podawaniu chemii i ewentualny wyjazd za granicę odłożyć w czasie, bo guzy nowotworowe u dzieci - w odróżnieniu od dorosłych - namnażają się w błyskawicznym tempie - informuje Jakub Rzeźniczak.
Lekarze widzieli też szansę na operację dla chłopca w kraju. Mimo to Magda Stępień zdecydowała się przerwać leczenie i zabrać syna do Izraela, na co zbierała pieniądze przez internet. Chłopiec potrzebował zgody ojca na wyjazd za granicę. Jakub Rzeźniczak podpisał ją, mimo, że nie zgadzał się z przerywaniem terapii w Polsce.
- Ostatecznie zgodziłem się na wyjazd Oliwiera pod naporem ciężkich oskarżeń mamy Oliwiera, jakoby choroba Syna była efektem stresu (co jest nieprawdą) oraz że wszelkie konsekwencje związane z pozostaniem Oliwiera w Polsce będą moją winą - mówi Jakub Rzeźniczak.
Piłkarz przyznał też, że przez wyjazd Oliwiera do Izraela, jego leczenie zostało przerwane na trzy tygodnie, w trakcie których przeszedł dokładnie te same badania, co w Polsce. Oliwier za granicą jest leczony niemal dokładnie w ten sam sposób, w jaki mógłby być dalej leczony w naszym kraju za darmo w ramach NFZ. U Polsce podawano mu o jeden lek więcej.
- Po konsultacji z największymi autorytetami medycznymi w Polsce, które mają ogromne doświadczenie w leczeniu nowotworów wątroby u dzieci, na podstawie wszystkich wyników badań z Polski i z Izraela, dowiedziałem się, że całe leczenie oraz zakres badań, które są realizowane w Izraelu, nie odbiegają od leczenia i badań, które Oliwier miałby zagwarantowane w CZD. Diagnoza postawiona w Polsce również została potwierdzona. Protokół europejski, którym leczony jest Oliwier w Izraelu, był stosowany w przypadku Oliwiera również w CZD. Dodatkowo w CZD Oliwier otrzymał jeden lek, który jest dedykowany do leczenia RTL, a którego nie otrzymuje w Izraelu - informuje Jakub Rzeźniczak.
Całość jego oświadczenia zobaczycie niżej.