James Franco odetnie sobie rękę (VIDEO!)

2010-08-25 23:04

Znany z filmu "Tristan i Izolda" James Franco (32 l.), zagrał w najnowszym filmie reżysera Danny'ego Boyle'a (twórca hitu "Slumdog. Milioner z ulicy"). Aktor wcielił się w rolę alpinisty Arona Ralstona, który w wyniku górskiej wspinaczki stracił rękę.

Film pod tytułem "127 godzin" trafi do światowych kin w listopadzie. Jest ekranizacją prawdziwej historii opartej na biografii Aarona Ralstona. Mężczyzna w 2003 roku miał poważny wypadek w górach Utah.

Podczas wspinaczki po ścianach kanionu Blue John Tam, alpinista wpadł do szczeliny. Spadający blok skalny przytrzasnął część ręki Arona, uziemiając go w górskiej szczelinie. Pechowiec nie poinformował nikogo o swojej wyprawie i nie mógł spodziewać się żadnej pomocy.

Amerykanin spędzając kilka dni w górach, w obliczu śmierci posunął się do desperackiego kroku. Aby się uwolnić i ocalić życie, amputował sobie rękę. Najpierw złamał przedramię, a następnie nożem odciął kończynę w miejscu złamania. 

Zobacz zwiastun "127 godzin":

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki