Jan Borysewicz przekazał wiadomość o śmierci muzycznego geniusza. Chick Corea zmarł w wieku 79 lat. Amerykański pianista jazzowy chorował na rzadką odmianę nowotworu. Uznawany jest za jednego z pionierów muzyki fusion, która charakteryzuje się mocnym rockowym rytmem oraz improwizacją solistów. Wirtuoz wykorzystywał potencjał instrumentów elektronicznych. Skomponował takie utwory jak: "Spain", "La Fiesta", "Now He Sings, Now He Sobs", "Armando's Rhumba" oraz "Matrix", który przedstawiamy poniżej. Jan Borysewicz cenił tego artystę i pięknie go pożegnał: - To wielka strata dla świata muzyki - kolejny Wielki Geniusz odszedł... Internauci podzieli się swoimi przemyśleniami:
- Geniusze odchodzą, a zostają statyści!
- Wspaniały Twórca - przecierał dziewicze, często abstrakcyjne szlaki Sztuki Muzycznej... Jego finezja, kunszt i romantyka, zawarta w utworach muzycznych będzie zawsze z nami...
- Koniec pewnej epoki.