Jan Englert z małżeństwa z Barbarą Sołtysik ma troje dzieci: syna Tomasza oraz córki bliźniaczki Katarzynę i Małgorzatę. Z obecną żoną, Beatą Ścibakówną wspólnie wychowali dorosłą dziś córkę Helenę. Aktor nigdy nie ukrywał, że jego relacja z najstarszym synem nie należała do najlepszych - kiedy Tomasz był dzieckiem, Jan Englert był zajęty robieniem kariery i całe dnie spędzał na planach filmowych.
NIE PRZEGAP: Na tym zdjęciu ukrył się kot! Ale tylko prawdziwy geniusz znajdzie go w mniej niż 30 sekund!
Teraz aktor ma o wiele lepsze relacje ze swoimi dziećmi. Zatrudnił nawet swojego syna na stanowisko fotografa w kierowanym przez niego Teatrze Narodowym, kiedy ten postanowił zmienić swoje życie. Kariera Tomasza Englerta była pasmem sukcesów: w wieku zaledwie 25 lat został prezesem firmy, która w ciągu 3 lat została jednym z największych domów mediowych w Polsce. Zarabiał ogromne pieniądze, jeździł luksusowymi samochodami, nabywał nieruchomości i mógł sobie pozwalać na rzeczy z najwyższej półki. Stwierdził jednak, że wcale nie jest szczęśliwy w tej nieustannej pogoni za pieniądzem.
NIE PRZEGAP: Niemal nikt nie wie, kim w życiu prywatnym jest Tadeusz Sznuk. Prawda o jego żonie zszokuje wielu!
- Stwierdziłem, że jeśli będę tak żył dalej, umrę jako bogaty i nieszczęśliwy człowiek, który nie bardzo wiedział, po co to wszystko robi. Zrezygnowałem z pracy - tłumaczył Tomasz Englert w jednym z wywiadów cytowanych przez "Na żywo".
Jan Englert przeżywa chorobę syna. Rodzinny dramat aktora
Według doniesień tygodnika "Na Żywo", Jan Englert przez ostatnie dni przeżywał prawdziwy dramat. Jego syn Tomasz zaraził się koronawirusem i w poważnym stanie trafił do szpitala, a cała sytuacja wyglądała wyjątkowo groźnie.
- Choroba miała u niego tak poważny przebieg, że niezbędna okazała się kilkudniowa hospitalizacja. Na szczęście niedawno mógł opuścić szpital. Jest osłabiony, ale powoli odzyskuje siły - czytamy w "Na Żywo".
NIE PRZEGAP: Długo ukrywała, jak źle była traktowana. Smutna prawda o miłości Agnieszki Chylińskiej ujrzała światło dzienne
Przyjaciel aktora doniósł tygodnikowi, że mimo iż Tomasz powoli odzyskuje siły, Jan Englert bardzo przejmuje się chorobą syna.
- Jan stara się zachować pokerową twarz, nie pokazuje po sobie uczuć, ale bardzo się przejął pobytem syna w szpitalu. Tym bardziej że przez moment wyglądało to bardzo groźnie - powiedział przyjaciel rodziny w rozmowie z tygodnikiem.
Ani Jan Englert, ani jego syn Tomasz, nie skomentowali tych doniesień.