Rodzice zmarłej dziewczyny do tej pory unikali publicznych wystąpień, chcąc w spokoju przeżyć żałobę. W miniony piątek na Warszawskim Festiwalu Filmowym pojawił się w końcu Kolski. Wyraźnie wzruszony reżyser zadedykował swój nowy film "Serce, serduszko" ukochanej córce. U jego boku zabrakło byłej żony, która spowodowała ów tragiczny wypadek.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail