Kuba Wojewódzki do swojego programu zaprosił Jana Jakuba Koskiego, którego bardzo szanuje i podziwia. Po nieudanym i trochę drętwym początku, gospodarz na koniec spotkania trochę się ożywił. Okazało się, że reżyser tak jak dziennikarz, lubi dużo młodsze kobiety.
Przypomnijmy, że Kolski rozwiódł się z żoną i związał z młodszą od siebie kobietą. Co więcej, w swojej książce - Egzamin z oddychania, opisał ją i nazwał Muszelką. Zdradził również, że jego ukochana bardzo przeklina.
- Czy ta dziewczyna, Muszelka, istnieje? - zapytał Wojewódzki
- Tak.
- Ta kobieta strasznie dużo przeklina. Pan z tym żyje?
- Jakoś próbuję to obsłużyć sobą - odparł reżyser z uśmiechem.
Patrz też: Se.pl: Kuba Wojewódzki kpi z Jarosława Kaczyńskiego: DJ TROTYL!
Potem Wojewódzki poczuł się jak ryba w wodzie. Mógł nareszcie porozmawiać ze swoim idolem o kobietach. Kuba próbował zgadywać jaka jest różnica wieku między Kolskim a jego kobietą. Ta "zabawa" sprawiała mu dużo przyjemności, gdyż w większości przypadków, również jego partnerki były młodsze o jakieś 20 lat.