Jan Pęczek miał siedmioro wnuków. To z rodziną opłakiwał zmarłą żonę

Jan Pęczek nie żyje. Aktor "Barw szczęścia" i Teatru Współczesnego w Warszawie odszedł po ciężkiej i nieuleczalnej chorobie, jak przekazał Maciej Englert na stronie teatru. Pożegnał go słowami: "Jego siła budziła najwyższy podziw i szacunek. Trudno przyjąć wiadomość o śmierci Przyjaciela, nawet jeśli była spodziewana i była wybawieniem, a Jasiek nie miał wrogów" - czytamy. Jan Pęczek miał za to dużą rodzinę. Wszystko zaczęło się od związku z ukochaną Jadwigą Bargiełowską-Pęczek. To właśnie z nią, w czasie stanu wojennego działał aktywnie w opozycji, o czym poinformował jego przyjaciel, aktor Marcin Troński: "Z urodzenia góral z Makowa Podhalańskiego, twarda sztuka nie do zdarcia, w czasie stanu wojennego działający po cichu razem z żoną Jadwigą Bargiełowską aktywnie w opozycji". Również na stornie Teatru Współczesnego, Maciej Englert wspomniał te lata: "Działał aktywnie w opozycji i uciekając z jakiegoś >>kotła<<, złamał pechowo nogę w kostce, która nie bardzo się chciała zrosnąć, ale rwał się do grania, choć każdy krok sprawiał mu ból, mało kto o tym wiedział, nie rozczulał się nad sobą". To właśnie u boku ukochanej spędził najlepsze lata.

Jan Pęczek - żona. Jego ukochana odeszła nagle

Niestety, żona Jana Pęczka zmarła nagle kilka miesięcy temu. Nikt nie spodziewał się tak smutnych wydarzeń. Pani Jadwiga odeszła 9 maja 2021 roku. To był dla aktora wielki cios, jednak jak piszą jego bliscy, nie poddawał się i nawet w tak trudnym momencie zachował spokój i siłę. Wsparcie miał z pewnością wśród rodziny. Jan Pęczek miał troje dzieci i siedmioro wnuków. Mówił o nich w jednym z wywiadów, wspominając wspólne chwile.

ZOBACZ WIĘCEJ: Nie żyje aktor "Barw szczęścia". Jan Pęczek miał 71 lat

Rodzina Jana Pęczka. Siedmioro wnuków, troje dzieci

W rozmowie z Interią zdradził, że ma troje dzieci i siedmioro wnuków. Mieszkają jednak daleko od siebie. Jedna z córek w Pekinie, druga w Krakowie, a syn w Rudzie Śląskiej. Spotykali się, gdy tylko nadarzyła się okazja. Wtedy spędzał czas z wnukami: - Wszystkich ich mam po równo w sercu. Ponieważ jedna z córek mieszka z rodziną w Pekinie, druga w Krakowie, a syn w Rudzie Śląskiej, rzadko udaje nam się razem spotkać. Ale jeśli tak, to właśnie w chałupie na Warmii. Czasem sam z wnukami na wieś jadę, a nawet im gotuję! - mówił aktor.

9 zdjęć