Janusz Gajos nie jest zadowolony z rządów Jarosława Kaczyńskiego. W rozmowie z serwisem Koduj24.pl stwierdził, że w kraju panuje niepokojąca sytuacja polityczna. Aktor boi się, że PiS próbuje manipulować ludźmi, wmawiając im, że Polska jest w ruinie. Według Gajosa jest dokładnie odwrotnie, a powtarzanie ludziom, że wreszcie nadeszła dobra zmiana, to brednie.
"Przecież większość z nas nie wierzy w brednie typu – „Polska w ruinie”, nie chce spokojnie słuchać wyzwisk i obelg tylko dlatego, że ma inne zdanie na temat tej „dobrej zmiany” - powiedział serwisowi Koduj24.pl.
Aktor twierdzi też, że Jarosław Kaczyński stawia się w roli zbawcy narodu i że jest to naprawdę niebezpieczne.