Janusz Rewiński i Iwona Biernacka. Historia wielkiej miłości

Wielka miłość Janusza Rewińskiego i Iwony Biernackiej

Janusz Rewiński poznał swoją przyszłą żonę, Iwonę Biernacką dzięki wspólnej pasji. Aktorzy występowali razem w "Kabareciku Olgi Lipińskiej", gdzie aktorka grała rolę sekretarki i asystentki „Miśka”. Janusz Rewiński i Iwona byli małżeństwem ponad 30 lat! 

Przyszła żona Janusza Rewińskiego, Iwona Biernacka w 1972 ukończyła studia na PWST w Warszawie i od razu zaczęła pracę w Teatrze Ziemi Opolskiej. Kilka lat później aktorka dostała się należała do kierowanego przez Olgę Lipińską zespołu Teatru Komedia w Warszawie i tak zaczęła się jej wielka przygoda i miłość do Janusza.

Miłość Rewińskiego zaczęła się od roli Miśka

W latach 1980–1981 i 1994–2000 Biernacka pojawiała się w TVP jako asystentka "Miśka", granego oczywiście przez Janusza Rewińskiego. Bliskie relacje aktorów z planu kabaretu przeniosły się do prawdziwego życia. Janusz i Iwona pobrali się i razem wychowali - dziś dorosłych już - synów: Jonasza i Aleksandra.   

Niewiele mówiło się ich relacji Janusza Rewińskiego i Iwony Biernackiej. Małżonkowie zdecydowali, że nie będą pojawiać się "na ściankach", ani informować opinii publicznej o dokonaniach swoich synów, Jonasza i Aleksandra. Wiadomo, że para wspaniale wychowała swoje dzieci. Jonasz, starszy syn małżonków został dziennikarzem i prezentem, a Aleksander śpiewakiem operowym. 

Iwona Biernacka w swojej karierze zdecydowanie postawiła na teatr. Widownia telewizyjna mogła podziwiać ją m.in. w spektaklach: "Linie życia", "Czarownice z Salem", "Ziemia tragiczna". Aktorka czasem pojawiała też na dużym ekranie. Żonę Janusza Rewińskiego mogliśmy zobaczyć w filmach: "Filip z konopi",  "Aktorzy prowincjonalni", "Szansa", "Pokój z widokiem na morze". Aktorka pojawiła się także w serialu "Linie życia". 

Rewiński: "Teraz żyję sobie z krowami i baranami"

Z wypowiedzi Janusza Rewińskiego w mediach w ostatnich latach wynikało, że na wsi pod Mińskiem Mazowieckiem może on mieszkać sam. 

- Teraz żartuję sobie z krowami i baranami, bo one przynajmniej nie obrażają się, a tylko merdają wesoło ogonami i pobekują - śmiał się Janusz Rewiński z relacji z bliskimi.

Nie ma jednak żadnej pewności, czy żony Janusza Rewińskiego w ostatnich latach przy nim nie było. Nie pokazywali się razem przez ponad 30 lat, dokładnie tak samo mogli postępować w jesieni życia. 

Pani Iwonie Biernackiej i synom Janusza, Jonaszowi i Aleksandrowi Rewińskim składamy głębokie wyrazy współczucia. 

Zobacz też: Tak żył pod koniec Janusz Rewiński. Umierał z dala od ludzi