Nakręcone prawie dwadzieścia lat temu "Młode wilki" uczyniły z wielu aktorów młodego pokolenia wielkie gwiazdy. Wśród nich był również Jakimowicz. Dlatego po tylu latach postanowił reaktywować przedsięwzięcie. Był gotów już rok temu, ale scenariusz nie wszystkim przypadł do gustu. Teraz jest inaczej.
- Proszę mi uwierzyć, ja w każdym tygodniu od premiery "Młodych wilków", nawet teraz po dwudziestu latach, ludziom na ulicy, znajomym w przeróżnych dziwnych sytuacjach, odpowiadam na pytanie, dlaczego nie ma trzeciej części, czy kiedyś jeszcze ją nakręcimy - tłumaczy Jakimowicz i dodaje: - Jesteśmy na etapie dopracowywania scenariusza, ale to nie jest tak, że zaczynamy kończyć scenariusz i później ruszamy z całą tą produkcyjną stroną. Choć tamta jest już na tyle ogarnięta, że jesteśmy gotowi do działań. Najprawdopodobniej w przyszłym roku będą zdjęcia. Chcielibyśmy już wiosną, tak aby w październiku odbyła się premiera.
Zobacz: Anna Mucha SKRYTYKOWANA przez Karolinę Malinowską! Będzie WOJNA MAM? [WIDEO]
Kolejna część "Młodych wilków" już niebawem! Anna Mucha też w niej zagra?
Aktor zdradza również, że zależy mu na zaangażowaniu przy realizacji wszystkich aktorów kojarzonych z wcześniejszych części - m.in. Pawła Deląga (44 l.), Piotra Szwedesa (46 l.) i oczywiście AnnyMuchy (34 l.). Wszyscy są zainteresowani współpracą. Pozostaje tylko jeden znak zapytania. Bohater grany przez Jakimowicza - Cichy, zginął w poprzedniej części... - Trzeba trochę uwolnić umysł i podejść w taki sposób, że to nie jest jakby serial. My nie kręcimy serialu, tak że jak w poprzednim odcinku bohaterzy weszli do fabryki, to nie muszą z niej wyjść - mówi aktor.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail