- To mieszkanie kupowałem z myślą o tym, że będzie tylko moją inwestycją emerytalną. W pewnym momencie w związku z zawirowaniami, jakie miałem w życiu, wylądowałem w nim i na dobre zamieszkałem - mówi Jarosław Kulczycki.
Przeczytaj koniecznie: Dorota Wysocka-Schnepf wraca do Wiadomości
Mieszkanie kupił w 2006 r. - Udało mi się sfinalizować tę inwestycję jeszcze przed cenowym szczytem. Mieszkanie jest przyjemne i jest moją małą enklawą. Tuż obok jest dzika skarpa wiślana i zupełnie niemiejskie klimaty, a do centrum mam tylko 15 minut samochodem - podkreśla z dumą.
Dziennikarz od początku wiedział, jak chce je urządzić. Musiał jednak skorzystać z pomocy architekta. Salon połączony jest z kuchnią i jadalnią. Stoi w nim duża kanapa oraz ogromna półka. Całe mieszkanie utrzymane jest w nowoczesnym stylu i jasnej kolorystyce. Tylko w sypialni są masywne meble... - Lubię taki nowoczesny styl, ale i również estetykę lat 30. - wyjaśnia dziennikarz.
Patrz też: WPADKA Krzysztofa ZIEMCA w Wiadomościach: Spadł z podestu, ale wątku nie stracił - YouTube
Do mieszkania przynależy również ogród zimowy. - Na razie znajduje się tu minisiłownia. Nie mam żadnej rośliny, bo nie mam czasu, aby cokolwiek zasadzić. Muszę się jednak w końcu za to zabrać, bo mam już nawet doprowadzoną instalację wodną - zarzeka się Kulczycki.
Już w poniedziałek przeczytasz prawdziwą historię życia dziennikarza