- Zobaczyłem, że wyglądam jak mały tłuścioszek, więc zacząłem się ruszać. Nikt nie powiedział: "Ja pierniczę, wzięliśmy sobie prowadzącego, który wygląda jak mała świnka, zróbmy coś z tym". Do tego programu zacząłem się trochę inaczej ubierać. Dla stylistów to było trudne, bo wszyscy przez pięć lat oglądali mnie w garniturze, a tu nagle trzeba było wymyślić coś innego. Więc różnie kombinowaliśmy i czasem mój brzuch było widać bardziej, czasem mniej... - ujawnił Kuźniar w Radiu RMF FM.
Przeczytaj koniecznie: TVN wstydzi się Kuźniara? Na zdjęciu ogolony, żeby nie kłuło w oczy