Jarosław Bieniuk miał wielkie szczęście. Groza pod stadionem w Gdańsku
Jarosław Bieniuk ma za sobą całkiem udaną karierę piłkarską, a miłość do sportu zaszczepił także u swoich dzieci, które musiał samotnie wychowywać po śmierci swojej ukochanej Anny Przybylskiej. Syn pary - Szymon Bieniuk - także grał w piłkę, potem jednak poszedł inną drogą. Odniósł nawet wielki sukces w konkursie prawniczym.
Do 13. roku życia trenował, później zrezygnował, ale ma z tego przyjemność cały czas, gra amatorsko i mam nadzieję, że będzie trenował jak najdłużej. Ja oczywiście nie mam oczekiwań, żeby był zawodowym piłkarzem, ale chcę żeby uprawiał sport i cały czas się ruszał
- podkreślił Jarosław Bieniuk w rozmowie z WP. On sam także ciągle kręci się wokół futbolu. Ostatnio wybrał się na dawny stadion Lechii Gdańsk przy ul. Traugutta 29 (obecnie klub rozgrywa swoje mecze na Polsat Plus Arena Gdańsk). Były reprezentant Polski może mówić o ogromnym szczęściu. Jeden z internautów napisał nawet: "Ktoś tam nad Tobą czuwa". Gdyby Jarosław Bieniuk nieco później odjechał spod stadionu, mogłoby dojść do tragedii. Wieloletni partner Anny Przybylskiej opisał całe zdarzenie na Instagramie. Jego wpis mrozi krew w żyłach.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Jarosława Bieniuka z partnerką Zuzanną Pactwą
Wczoraj na T29 miałem dużo szczęścia, 5 min. po moim odjeździe drzewo runęło na dwa samochody. Nie wiem, czy można to jakoś zabezpieczyć, ale kiedyś może dojść do tragedii… codziennie setki dzieci tamtędy przechodzą lub szukają piłek, które wyleciały za ogrodzenie
- napisał ku przestrodze Jarosław Bieniuk. Mamy nadzieję, że lokalne władze zajmą się tym problemem i w przyszłości takie sceny grozy pod stadionem nie będą miały miejsca.
Jarosław Bieniuk kariera piłkarska
Jarosław Bieniuk profesjonalną karierę piłkarską skończył w 2014 roku. Sporą jej część spędził właśnie w Lechii Gdański. Rosły obrońca występował tam w latach 1995-1998 i 2012-2014. Ponadto długoletni partner Anny Przybylskiej grał w Amice Wronki, Widzewie Łódź i tureckim Antalyasporze. Najdłużej Jarosław Bieniuk występował we Wronkach, gdzie przez osiem lat rozegrał 152 mecze, w których zdobył 10 bramek. Z orzełkiem na piersi piłkarz zagrał osiem razy, w tym raz w meczu o punkty (w przegranym 0:1 spotkaniu ze Słowacją rozgrywanym w ramach eliminacji do mistrzostw świata rozgrywanych w 2010 roku w RPA)