Jarosław Kret nie opowie już o pogodzie w TVP. Dodajmy, że to jeden z najbardziej charakterystycznych prezenterów pogody. Niestety, jak wyznała Beata Tadla "dobra zmiana zmiata go bez słowa". Jarosław Kret nie został wpisany do grafiku dyżurów na przyszły miesiąc, co w jego przypadku, jako pracownika nieetatowego jest równoznaczne z utratą pracy. Prezenter był tym bardziej zaskoczony, iż informację o wygaśnięciu umowy przekazała mu koleżanka.
Jarosław Kret ma już nową pracę?
Gdy Jarosław Kret uświadomił sobie, że już więcej nie wystąpi w TVP, chwycił za telefon i nagrał pożegnalne wideo. Co ciekawe, w nagraniu znalazła się jeszcze jedna dodatkowa informacja, która sugeruje, że pogodynek otrzymał kolejną ofertę pracy.
- Pomyślałem sobie więc, że używając tej nowoczesnej technologii, pożegnam się z Państwem dziś. A potem sobie pomyślałem: "Dlaczego mam się żegnać?" Nie było mi dane pożegnać się w TVP, no to przywitam się z Państwem, używając innego medium. Miejmy nadzieję, że przywitam się z Państwem już wkrótce, a potem jeszcze raz, a potem jeszcze raz, a potem jeszcze raz i będziemy utrzymywać ze sobą kontakt. Pozdrawiam! - zakończył.
ZOBACZ: Jarosław Kret STRACIŁ PRACĘ w TVP! "Dobra zmiana zmiata go bez słowa"