Na wizji zyskuje sympatię widzów uśmiechem, luzem i dowcipem. Gdy jednak kamery się wyłączają, budzi się prawdziwy Jarosław Kret.
Tak twierdzą dziennikarze tygodnika Na Żywo, którzy dotarli do informacji o buncie w TVP.
- Kret ma trudny charakter i nie szanuje kolegów - twierdzi informator NŻ.
Przeczytaj koniecznie: Jarosław Kret i Tomasz Zubilewicz: MĘSKIE POGODYNKI są najlepsze
Jedynm z koronnych argumentów przeciwników Jarosława Kreta jest jego zachowanie wobec Marzeny Słuipkowskiej, innej pogodynki TVP, którą zanany prezenter wyśmiał i powiedział, że nie nadaje się do pracy w telewizji.
Współpracownicy Kreta mają takich zachowań dość i napisali donos do przełożonych. Szefostwo stacji nie zamierza jednak wyciągać konsekwencji wobec Jarosława Kreta, który uchodzi za twarz stacji.