Jarosław Kret był bardzo kochliwy. Przed Beatą Tadlą, z którą był w latach 2013–2018 oraz reżyser i producentką Małgorzatą Kosturkiewicz, był m.in. w związku z Agatą Młynarską (2006-2008) i indyjską aktorką Tannishthą Chatterjee. Ożenił się jednak tylko raz. Jego żoną w latach 1993-1996 była dziennikarka TVP Elżbieta Mikołajczyk. Pogodynek przyznał w jednym w wywiadów, dlaczego doszło do ślubu pary.
- To dowcipna sprawa. Zerwała z chłopakiem, z którym była od liceum. Ojciec naciskał, żeby wróciła. Na złość jej rodzicom powiedzieliśmy sobie: "Chodź, weźmiemy ślub". Miałem 26 lat, może 28 lat. Ale mentalnie raptem 18. Następnego dnia już się zastanawiała, czy dobrze zrobiła. A i ja nie myślałem poważnie o związku - mówił w magazynie "Viva".
Jarosław Kret przekonywał, że do rozstania nie doszło z jego winy, jak się pierwotnie utarło. Brat bliźniak prezentera, Jacek Kret, który znany jest z zespołu Poparzeni Kawą Trzy oraz ich mama, mieli mieć do niego żal za zranienie Mikołajczyk. - Ona w głębi serca miała swojego Francuza, z którym się rozstała przed ślubem ze mną. Gdy znów pojawił się na horyzoncie, powiedziała "do widzenia". I wbrew temu, co się o mnie mówi, to nie ja, a ona mnie zostawiła. I tyle - wyjawił.
Znajomi pary mieli potwierdzać słowa Jarosława Kreta. - Ale w zgodzie się rozstali, zrobili nawet wspólną balangę porozwodową. Edyta wyszła za tamtego, jednak z Jarkiem ma kontakt, nawet na Wigilii go gościli - wyjawiła znajoma dziennikarza.
Edyta Mikołajczyk nie jest już czynną dziennikarką telewizyjną. Jest ekspertem rynku lotniczego. Przez 5 lat była rzecznikiem Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze. Obecnie jest doradcą zarządu Lotniska Warszawa - Modlin. Prowadzi także własną firmę producencką oraz doradczą z zakresu PR.