Jarosław Kuźniar o posłance Barbarze Bartuś: słomy w szpilkach ukryć się nie da

Jarosław Kuźniar nie kryje swojego oburzenia zachowaniem posłanki PiS Barbary Bartuś. Dziennikarz skrytykował na swoim blogu, jej wypowiedź na temat listu nadesłanego przez geja Patryka.

Młody gej Patryk, oburzony sejmowym projektem dotyczącym związków homoseksualnych, napisał do posłanki Barbary Bartuś
– Szanowna Pani Posłanko, „dziękuję” za to, że w dniu 24 lipca 2012 r. uniemożliwiła mi Pani bycie w przyszłości szczęśliwym. Swoją decyzją, by zagłosować przeciw związkom partnerskim, tylko jeszcze bardziej pozbawiła mnie Pani powodów, żeby mieszkać w tym kraju.

Posłanka Prawa i Sprawiedliwości na słowa krytyki ze strony Patryka, odpowiedziała krótko
– Panie Patryku, skoro Polska jest dla Pana tylko "tym krajem", to Pana wyjazd z naszej Ojczyzny nie będzie dla niej dużą stratą.

Dziennikarz Jarosław Kuźniar, nie mógł zostawić bez komentarza zachowania posłanki - Polski zaścianek trzyma się świetnie. Coraz liczniejsza grupa platformianych konserwatystów bierze się pod rękę z pisowskim betonem i głosuje na "nie" w sprawach ważnych dla mniejszości".

Swoją wypowiedź podsumował jednym zdaniem - Rozmowa geja Patryka z heterczyczką Bartuś to niby gadżet ale doskonale pokazuje, że słomy w szpilkach ukryć się nie da.