Złodzieje nie oszczędzają nikogo! Ich ofiarą padł właśnie Jarosław Kuźniar. Dziennikarz, który rzucił pracę w Dzień Dobry TVN, na rzecz przeprowadzania wywiadów w samochodzie, z przerażeniem odkrył, że został okradziony. Do zdarzenia doszło 23 stycznia 2018 roku. Ktoś ukradł jego samochód spod domu! W przypływie emocji dziennikarz podzielił się tą smutną informacją z fanami mna Twitterze:
"Ten moment. kiedy wychodzisz z domu i w miejscu twojego auta jest pusto. Niech wam stanie na środku drogi. Nie sądziłem, że takie rzeczy się dzieją naprawdę"
Obserwujący internauci zaczęli mu oczywiście współczuć, dodając przy okazji nieco otuchy w tej niewesołej sytuacji. Niestety pojawili się też tacy, którzy postanowili zażartować z nieszczęścia Kuźniara:
- Pewnie bezdomny przekazał (samochód – przyp. red.) Rydzykowi – pisze sarkastycznie internauta. Nawiązuje do wywiadu z ojcem Tadeuszem Rydzykiem, w którym redemptorysta na antenie Telewizji Trwam pochwalił się, że bezdomny podarował mu dwa samochody.
Ten moment kiedy wychodzisz z Domu na @OnetRano i w miejscu twojego auta jest pusto #NiechWamStanieNaSrodkuDrogi Nie sądziłem, że takie rzeczy się dzieją naprawdę
— Jarosław Kuźniar (@JaroslawKuzniar) 23 stycznia 2018