Jarosław Kuźniar odchodzi z "Dzień dobry TVN" - to była informacja dnia, która zawładnęła internetem w ostatnich dniach maja 2016 roku. Dziennikarz ma już za sobą ostatni występ w telewizji śniadaniowej. Starym zwyczajem nagrał swoją podróż do pracy. W kilkunastominutowym filmiku opowiedział fanom, dlaczego zdecydował się porzucić pracę w telewizji na rzecz internetu. Kuźniar wyraził zaskoczenie faktem, że tym razem nie spotkał się z falą hejtu. Mówiąc o zjawisku internetowej nienawiści, przy okazji w pogardliwych słowach wypowiedział się o kolegach i koleżankach z TVP.
- Nagle okazało się, że hejterzy pochowali się do nor - no bo nie traktuję poważnie tych wszystkich wariatów, którzy są niespełnionymi dziennikarzami, a tak naprawdę cynglami-redaktorami z TVP - mówię o rozsądnych ludziach, którzy gdzieś tam po sieci sobie krążą. Nagle okazało się, że hejt to jest coś tak marginalnego, że w ogóle nie powinienem się tym przejmować - stwierdził Kuźniar w drodze do pracy.
ZOBACZ: Kto zastąpi Kuźniara w DDTVN?
Pogardliwe słowa Kuźniara na temat kolegów dziennikarzy z TVP padły w nagraniu na stronie Jarosław Kuźniar LIVE na Facebooku: