Monika Jaruzelska zaczęła bardzo ostro. W "Party" skomentowała, że "słoma może wyjść z butów nawet tych najdroższych marek". Mowa oczywiście o zachowaniu Tyszki i Wolińskiego wobec Karoliny Korwin Piotrowskiej.
Dziennikarka rozważała odejście z programu "Top model" - publicznie powiedziała, że powodem jest zachowanie Wolińskiego. Odniosła się tutaj do obmacywania piersi jednej z modelek przez projektanta.
Na jej zachowanie zareagował Marcin Tyszka - napisał na swoim profilu na Facebooku, że "żeby tylko jakiś facet chciał ją zmacać". Dawid Woliński poparł go w równie wysokim i inteligentnym stylu. Skwitował, że Karolina i tak mało wnosiła do programu...
Dziennikarka nie zareagowała i tym samym pokazała klasę. Może nie nosi butów najdroższych marek, ale przynajmniej nie wystaje z nich słoma...
Tak przynajmniej odnosi się do sprawy Monika Jaruzelska. Projektantka i stylistka postanowiła wraz z Michałem Pirogiem poprzeć Korwin Piotrowską. Im także podoba się brak komentarza ze strony dziennikarki. "Równie dobrze mogłaby przecież odpowiedzieć, że Tyszka jest dobrze wymacany przez kogoś w tym programie, skoro tak świetnie bawi się na planie" - powiedziała Jaruzelska w rozmowie z "Party".
Czyją stronę wybieracie? Tyszki i Wolińskiego czy Karoliny Korwin Piotrowskiej?