Jedno zdjęcie Celine Dion wywołało burzę. Internauci nie wierzyli w to, co zobaczyli

2024-07-29 14:37

Nie milkną echa występu Celine Dion podczas gali otwarcia igrzysk olimpijskich. Gwiazda, która cierpi na nieuleczalną chorobę, dała pierwszy popis od 4 lat! Zanim pojawiła się na scenie, musiała wziąć udział w wielu przymiarkach. Zdjęcia "zza kulis" wywołały lawinę krytycznych komentarzy. Poszło o jeden szczegół, który nie wszyscy musieli zauważyć. Faktycznie źle to wygląda?

Celine Dion pokazała się na samym finiszu gali otwarcia igrzysk olimpijskich. Jej paryski występ zaparł dech w piersiach wszystkich fanów gwiazdy, ale nie tylko. Wyjątkowo wzruszeni musieli być ci, którzy wcześniej obejrzeli film dokumentalny przedstawiający codzienne życie piosenkarki i koszmar, jakim jest walka z ciężką chorobą. Celine cierpi na zespół Moerscha-Woltmanna, znany również jako syndrom sztywnego człowieka. Schorzenie jest nieuleczalne, a wszelkie terapie i leki jedynie łagodzą ataki i sprawiają, że chorzy mogą funkcjonować.

Dion od dłuższego czasu boryka się z chorobą, nieczęsto pokazuje publicznie, o występach nie ma mowy. Igrzyska olimpijskie to wyjątek, który Celine zrobiła, aby uświetnić otwarcie. Docenili to wielbiciele jej talentu, którzy pisali później, że niektóre sceny z gali wzbudziły u nich mieszane uczucia, ale show Dion był wyjątkowym doświadczeniem. Gwiazda zebrała mnóstwo pochwał również od dziennikarzy i komentatorów wydarzenia. Skąd więc burza w sieci?

Zobacz także: Ciężko chora Celine Dion w Paryżu. Gdy się pokazała, świat na chwilę wstrzymał oddech

Celine Dion na przymiarach. Co za kreacja! Ale to nie ona wzbudziła kontrowersje

Celine zaprezentowała się całemu światu w dniu otwarcia igrzysk olimpijskich, ale w Paryżu musiała pojawiać się wcześniej na przymiarkach sukni. Na scenie pojawiła się w dziele marki Dior. Kreacja była szyta specjalnie dla niej.

Srebrzysta, długa suknia z półgolfem i długimi rękawami ładnie podkreślała figurę 56-letniej piosenkarki. Była prosta, ale nie minimalistyczna, bo ozdobiono ją tysiącami małych pereł oraz drobnymi frędzlami. Kreacja robiła wrażenie, błyszczała się, a na dodatek kończyła spektakularnym trenem. Celine Dion wyglądała olśniewająco, suknia dodała jej splendoru i absolutnie nie wywołała kontrowersji, choć fakt, że na jej uszycie i ozdobienie poświęcono aż ponad 1000 godzin, może wywołać zdziwienie.

Zobacz także: Celine Dion dostała miliony za kilka minut na IO? Jej wstępem żyje cały świat!

Co podano Celine Dion do jedzenia? Nie wszyscy zwrócili uwagę

Kontrowersyjne dla internautów okazały się zdjęcia z ugoszczenia Dion w siedzibie Diora. Na ujęciach, które trafiły do sieci, widać gwiazdę stojącą przy witrynie z małymi modelami sukien, pozującą podczas przymiarek docelowej kreacji i siedzącą na podłodze przy niewielkim stoliku zapełnionym jedzeniem. I właśnie to ujęcie zainteresowało fanów Celine, którzy z niedowierzaniem spoglądali na talerze.

Zobacz także: Internauci się wściekli. Włączyli rozpoczęcie igrzysk olimpijskich i byli w szoku. Ksiądz dolał oliwy do ognia

Były na nich wyjątkowo proste dania na czele z pizzą. Wielbicieli Dion ubodło to, że nie postarano się, aby ich idolka otrzymała coś bardziej wykwintnego. Inni cieszyli się, widząc, że gwiazda światowego formatu też zajada się zwyczajną pizzą, zupełnie jak większość z nas. Byli i tacy, którzy podkreślili, jak ważne jest to, że Celine je i zdrowo wygląda.

"Stylistka jest Włoszką, niech żyje pizza", "Dlaczego nie?", "Jedzenie pizzy z Celine Dion i Marią Grazią - jak w niebie!" - czytamy w sieci.

Włoszka Maria Grazia Chiuri jest dyrektor kreatywną domu mody Dior.

Zobacz więcej zdjęć. Tak Celine Dion przygotowywała się do pierwszego od 4 lat występu! Jest chora, ale się nie poddaje

Nowe stroje reprezentacji Polski na igrzyska olimpijskie w Paryżu
Muzyczny quiz. Uzupełnij brakujące słowo w polskich hitach!
Pytanie 1 z 11
Kocham cię, kochanie...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają