Jednak zanim to nastąpi, Aga postanowiła odbyć podróż marzeń.
- Chciałabym odwiedzić Laos, Kambodżę, Malezję. Podczas takich wypraw zawsze muszę spróbować przysmaków miejscowej kuchni. Ale nie wszystko co egzotyczne jest supersmaczne. Pamiętam, jak kolega przywiózł ogromne suszone mrówki z Tybetu, które smakowały jak kawałek spalonego węgla - śmieje się Kawiorska.