Piotr Stramowski nie spodziewał się, że jego wakacje będą trwały tak krótko. Aktor wybrał się na kilka dni do Egiptu. To znakomita destynacja na kilkudniowy wypad z zimnej i zaśnieżonej Polski. Ciepły klimat, słoneczna pogoda i niezbyt duża odległość, to atuty wyjazdu w tamtym kierunku. W sam raz na kilkudniowy odpoczynek. Niestety planując nawet krótki wyjazd trzeba pamiętać o formalnościach. A celników może zaniepokoić nawet zły stan paszportu, o czym przekonał się polski gwiazdor.
Piotr Stramowski zapuścił się po rozwodzie z Katarzyną Warnke. Teraz chce wrócić do formy i zamieszkać z nową ukochaną
Piotr Stramowski nie wpuszczony do Egiptu. Wszystko przez zniszczony paszport
Piotr Stramowski na swoim InstaStory poinformował, że nie został wpuszczony do Egiptu. Celnik pracujący na tamtejszym lotnisku miał zastrzeżenia, co do stanu dokumentów aktora, a konkretnie jego paszportu. "Taka sytuacja... I pan celnik w Egipcie stwierdził, że wsadzi mnie jeszcze raz do tego samego samolotu, którym przyleciałem...". Ostatecznie aktor został zawrócony do polski i tym samym samolotem, którym przybył, wyleciał w drogę powrotna. Na zdjęciach zamieszczonych w relacji widać, że dokument jest wyrwany z okładki. Nawet takie, wydawałoby się niewielkie, uszkodzenie może zepsuć wakacje. Nie zepsuło to jednak humoru Stramowskiemu. Z uśmiechem na twarzy zapowiedział, że zamierza powrócić do Egiptu i zrealizować swoje wakacje.