Jenna bardzo cieszy się z macierzyństwa, ponieważ od dawna marzyła o dzieciach. Dlaczego więc zdecydowała się na nie dopiero teraz? Bo wcześniej nie pozwalały jej na to "zawodowe obowiązki".
"Nie potrafię nawet opisać spokoju, jaki we mnie zapanował, kiedy zobaczyłam swoje dzieci podczas badania USG. Od dawna to było moje największe marzenie. Nadszedł najlepszy moment na macierzyństwo" - napisała Jenna w portalu MySpace.
Jenna wybrała już imiona dla synów. Chciała, aby ich imiona układały się w jej inicjały, więc nazwała ich Jame i Journey. To chyba nowy przejaw egoizmu...
Ojcem bliźniąt jest partner gwiazdy Tito Ortiz. Jednak już zapowiedział, że zrobi biologiczne testy, aby upewnić się, czy chłopcy są na pewno jego synami.