Aktorka znana przede wszystkim z roli w serialu "Przyjaciele" była bardzo przywiązana do swojego psiaka Normana. Zwierzak towarzyszył artystce od wielu lat.
"Jennifer bardzo zżyła się ze swoim przyjacielem, który w wieku 15 lat zmarł. Właśnie dlatego postanowiła uhonorować Normana tatuażem na prawej stopie z imieniem psa" - czytamy w E! Online.
Przeczytaj koniecznie: Jennifer Aniston ma NOWEGO chłopaka!
Według doniesień portalu Aniston dotąd była przeciwnikiem tatuaży, ale w tej wyjątkowej sytuacji chciała mieć coś, co zawsze będzie jej przypominało o Normanie.