Jennifer Aniston zaklęła w programie na żywo w telewizji śniadaniowej! Prowadzący musieli przepraszać
Jennifer Aniston jest uwielbiana przez widzów na całym świecie. Piękna aktorka stroni od skandali i wzbudza powszechną sympatię. Wielu współczuło jej zwłaszcza po tym, jak Brad Pitt rzucił ją dla Angeliny Jolie. Jak się jednak okazuje, nikt nie jest doskonały! Jennifer Aniston zaliczyła wpadkę, klnąc podczas programu telewizyjnego na żywo. Lubiana gwiazda filmowa opowiadała o pracy na planie, gdy nagle z jej ust wydostało się grubsze słowo. Jennifer Aniston w towarzystwie Adama Sandlera opowiadali, jak podczas kręcenia "Murder Mystery 2" dla Netflixa Sandler udawał, że zrzuca ją z wieży Eiffla. "Mogę sobie wyobrazić, ktoś udaje, że cię zrzuca z tej wiezy, co za zabawa" - ironizował prowadzący Phillip Schofield. "
Co znaczy powiedzonko "for shi..s and giggles"? To nie nadaje się do śniadaniówki!
Ot tak po prostu dla śmiechu" - wypaliła Aniston, co po polsku brzmi zupełnie zwyczajnie, ale w języku angielskim aktorka użyła powiedzonka "for shi..s and giggles", a słowo "sh.." w angielskim jest powszechnie uznawane za niewłaściwe do używania w familijnej telewizji śniadaniowej, bo znaczy mniej więcej tyle, co "g..no". Aniston szybko zakryła sobie usta dłonią, zdając sobie sprawę z gafy. "Jestem pewna, że możecie to zagłuszyć" - powiedziała, ale po chwili uświadomiono ją, że to program na żywo. "Przepraszamy!" - kajała się prowadząca Holly Willoughby. Kto by pomyślał, że z Jennifer Aniston takie ziółko?!