W wywiadzie dla magazynu "Elle" Jennifer oświadczyła, że ma dosyć ciągłego medialnego szumu wokół swojego życia prywatnego. Odkąd gwiazda rozwiodła się z Bradem Pittem (46 l.), wciąż jest na celowniku i dziennikarze śledzą każde jej posunięcie.
- Nie mam żadnej strategii i planu na życie - mówi Aniston. - Nie zastanawiam się, co będę robiła za pięć lat. Dzięki temu w przyszłości uniknę ewentualnych rozczarowań i nie wrobię sama siebie. Takie myślenie o przyszłości to jak niepotrzebne, bolesne tortury... Czasami widzę siebie, jak żyję gdzieś z dala od tego całego zgiełku i nie brakuje mi go. Jedyne czego mogę być pewna, to to, że nie będę zawsze mieszkać w Los Angeles. Wyprowadzę się gdzieś, gdzie nikogo nie będę obchodzić i będę miała spokój - wyznała Aniston.
Czyżby gwiazda miała jakieś problemy w związku z Johnem Mayerem (32 l.)? Czy może Jennifer zaczyna właśnie przeżywać kolejny kryzys, spowodowany brakiem własnej rodziny?
Aniston wyjedzie na odludzie?
2009-03-05
18:30
Jennifer Aniston (40 l.) zamierza za jakiś czas porzucić wielkomiejskie życie. Aktorka ma dość Hollywood i chce schować się w jakimś ustronnym miejscu.