Jennifer Lopez rozpoczęła promowanie nowego filmu "Jak urodzić i nie zwariować". Produkcja oparta jest na poradniku dla kobiet w ciąży i młodych matek ("What to expect when you’re expecting"). Książka rozeszła się, jak świeże bułeczki, w przeszło 15-milionowym nakładzie, a zainteresowały się również gwiazdy, które występują w filmie.
- Pamiętam, że zaraz po tym, jak urodziły się dzieci kwestionowałam wszystko co robię. Myślałam, że mam depresję poporodową. Nie miałam pojęcia co się ze mną dzieje. Tydzień po ich narodzinach zadawałam sobie pytanie, czy wszystko jest ze mną w porządku. Byłam smutna i miałam depresję. Byłam przekonana, że dzieci mnie nienawidzą. Pamiętam, że sięgnęłam po tę książkę, by dowiedzieć się, co się ze mną dzieje. Przeczytałam, że u matek po siedmiu dniach od porodu spada poziom pewnego hormonu. Czujemy się wtedy naprawdę źle. A ja myślałam, że mnie nie kochają - wyznała w najnowszym wywiadzie.
Jennifer Lopez: Myślałam, że mam DEPRESJĘ POPORODOWĄ. Byłam przekonana, że DZIECI MNIE NIENAWIDZĄ
2012-05-09
13:02
Jennifer Lopez zaraz po urodzeniu dzieci miała wrażenie, że dopadła ją depresja poporodowa. Ciągle była smutna i źle się czuła. Dopiero po tym, jak sięgnęła po książkę "What to expect when you’re expecting" dowiedziała się, że u matek po siedmiu dniach od porodu spada poziom pewnego hormonu. O swoim problemie opowiedziała w najnowszym wywiadzie, a przy okazji promowała film dla kobiet w ciąży i młodych matek.