Jak donosi "showbizspy", Jennifer robi wszystko według zasady "carpe diem".
- Nie rozmyślam o przyszłości. Żyje chwilą obecną. Nigdy nie byłam typem kobiety, która marzy o wyjściu za mąż i posiadaniu gromadki dzieci. Ja cieszę się każdą chwilą i tak jest dla mnie najlepiej - powiedziała Aniston.
Ciekawa filozofia "Jen", zastanawiamy się jedynie, czy właśnie przez takie nastawienie nie straciłaś męża, którego łatwo odbiła ci Angelina Jolie.
Jennifer niczego nie planuje
2009-02-01
16:30
Jennifer Aniston (40 l.) wyznała, że w życiu zawsze stara się żyć chwilą i nie robi sobie konkretnych planów na przyszłość.